Co czeka nas w najbliższym czasie w świecie komunikacji cyfrowej, nowych technologii, wreszcie – postaw konsumenckich? Jak zmieni się nasze życie, a tym samym – w dużym stopniu potrzeby reklamodawców i kompetencje branży marketingowej. Wszystko, co najważniejsze na CES 2020 w Las Vegas.
Niedawno w Las Vegas odbyła się kolejna edycja CES, czyli największych na świecie targów elektroniki i nowych technologii, organizowanych regularnie od 1967 roku. To właśnie podczas tego wydarzenia największe firmy, takie jak Microsoft, LG czy IBM, prezentują nowinki technologiczne, które być może już wkrótce zrewolucjonizują świat biznesu – a także świat zwykłych konsumentów.
Co więcej, wspomniane targi, to także
panele dyskusyjne z ekspertami z najróżniejszych branż, którzy mówią o swoich
przewidywaniach oraz prognozach na przyszłość. To wszystko sprawia, że
wydarzenie, jakim jest CES, jest niezwykle ciekawe nie tylko dla „maniaków
technologicznych”, ale również przedstawicieli branży reklamowej.
Poniżej przedstawiam swój subiektywny przegląd tematów oraz rozwiązań, które
zainteresowały mnie podczas tegorocznej edycji.
#1 Czas na social recession?
Coraz częściej mówi się o tym, że użytkownicy są coraz bardziej zmęczeni platformami społecznościowymi, zaczynają zamykać swoje konta lub wykorzystują funkcję ograniczania czasu spędzanego w aplikacji. Stają się też coraz bardziej selektywni jeśli chodzi o dobór contentu. Przykład? Jak pokazują statystyki najpopularniejsi influencerzy zamiast pozyskiwać nowych obserwatorów… zaczynają ich tracić.
Mówiąc o influencerach, należy zauważyć, że zmienia się również sam sposób ich funkcjonowania. Coraz częściej zamiast promować produkty i usługi konkretnej marki, decydują się oni działać pod „własnym brandem” i sprzedawać rzeczy sygnowane własnym nazwiskiem. Wystarczy spojrzeć chociażby na Kim Kardashian, Chiarę Ferragni (jedną z najpopularniejszych na świecie blogerek modowych), czy – na polskim rynku – Annę Lewandowską i jej własną linię kosmetyków oraz zdrowych przekąsek.
Co to oznacza dla marek? Zgodnie z przewidywaniami, mikroinfluencerzy będą stawać się coraz bardziej istotni dla marek – a niektórzy eksperci przewidują, że dojdzie nawet do tego, że „zwykli ludzie” będą otrzymywać od marek pieniądze -niewielkie kwoty – za promocję konkretnych produktów i usług.
#2 Czy platformy społecznościowe jeszcze nas czymś zaskoczą?
W porównaniu do zdjęć czy wideo, podcasty to wciąż dosyć młoda forma contentu. Jak pokazują badania, zarówno w Polsce, jak i na świecie, rozwija się ona jednak w bardzo dynamicznym tempie (więcej o podcastach można przeczytać w naszym zestawieniu trendów na 2020 rok.
Pomimo tego trendu żadna z największych socialowych platform, takich jak chociażby Facebook czy Instagram, nie oferuje jak dotąd „produktów audio”. Czy to się wkrótce zmieni? Być może.
Google już zapowiedział, że prowadzi prace nad stworzeniem sekcji audio. Facebook jak na razie niczego oficjalnie nie potwierdza, jednak wprowadzenie podcastów wydaje się być naturalnym ruchem, który pozwoli na dłużej zatrzymać użytkowników w ramach platformy.
#3 Telewizor na miarę pokolenia Z
W ciągu ostatnich lat, wraz ze wzrostem korzystania z Internetu na urządzeniach mobilnych, coraz więcej mówiło się o konieczności tworzenia wertykalnych treści. Czy wzrost konsumpcji „pionowych treści” może wpłynąć na to, jak w przyszłości będą wyglądały nasze telewizory? Okazuje się, że tak.
Samsung podczas tegorocznych targów zaprezentował obrotowy telewizor Sero, stworzony właśnie z myślą o pokoleniu Z. Marka zakłada, że młodych ludzi zainteresuje możliwość pionowego oglądania treści z serwisów społecznościowych na dużym ekranie. Czy tak będzie w rzeczywistości? Z pewnością czas pokaże, jednak rzeczywiście już teraz część konsumentów wykorzystuje telewizor do tego, aby zamiast standardowych kanałów, oglądać na nim właśnie treści internetowe.
#4 Koniec z kupowaniem gotowych kosmetyków?
Marka L’Oréal próbuje wychodzić poza schematy i podczas tegorocznej edycji targów zaprezentowała urządzenie, które przy pomocy sztucznej inteligencji, pozwoli nam stworzyć indywidualnie dobraną szminkę, krem lub podkład. Jak dokładnie będzie to działać? Zanim otrzymamy gotowy produkt, zostanie przeprowadzony z nami wywiad dotyczący naszych potrzeb i preferencji – tak aby następnie maszyna mogła dobrać i połączyć ze sobą składniki dopasowane do naszych indywidualnych wymagań.
Twórcy urządzenia chcą, aby w przyszłości miało ono także możliwość podpięcia się pod konta społecznościowe użytkownika – w ten sposób przygotowanie spersonalizowanych kosmetyków będzie mogło odbywać się na podstawie naszego zdjęcia.
#5 Nowy wymiar asystentów głosowych
Asystenci głosowi, tacy jak Siri czy Alexa zaczynają wpisywać się w naszą codzienność, czy pora zatem zrobić kolejny krok? Samsung podczas tegorocznej edycji przedstawił pierwsze efekty swojej pracy nad stworzeniem wirtualnego człowieka o nazwie Neon.
Kim jest Neon? To najprościej rzecz ujmując generowany cyfrowo awatar – do złudzenia przypominający prawdziwego człowieka, z idealnie ludzką mimiką i ruchami. Możemy z nim porozmawiać, zadać pytanie, zapytać o opinię na dany temat… Samsung uważa, że takie awatary będą mogły w przyszłości przekazywać nam na przykład telewizyjne wiadomości, grać w filmach, być trenerami fitnessu – być może będzie to także przestrzeń do prowadzenia komunikacji dla marek?