Tak jak kilkanaście lat temu Internet, tak kryptowaluty za chwilę zrewolucjonizują nasze życie. W stopniu być może jeszcze większym. Ich zrozumienie jest prostsze niż nam się wydaje – przekonują autorzy książki „Kryptowaluty.org.pl”.
W lipcu 2018 roku, podczas szczytu G20, ministrowie finansów najpotężniejszych państw świata, jako jedno z głównych źródeł rozwoju gospodarek i rynków finansowych, wskazali nowe technologie, w tym kryptowaluty. Mniej więcej w tym samym czasie japoński SBI, jako pierwszy na świecie bank, uruchomił giełdę kryptowalut, a Samsung ogłosił, że w krajach bałtyckich za produkty koreańskiego producenta będzie można płacić właśnie wirtualną walutą.
Bezpieczne i legalne
Kryptowaluty – to jeden z najgorętszych tematów zarówno w środowiskach nowych technologii, jak i rynków finansowych oraz gospodarczych. Tylko… ilu z nas rozumie, o co w tym wszystkim chodzi? Czym kryptowaluty są, jak powstają, czemu zasadniczo służą i na ile są bezpieczne? Temat nierzadko pojawia się w kontekście właśnie zagrożeń czy ryzyka. Tymczasem kryptowaluty są na większości rynków świata uznane za oficjalne jednostki walutowe. Również Trybunał Sprawiedliwości UE nie miał co do tego wątpliwości, uznając je za oficjalne środki płatnicze.
Kryptowaluty dla każdego
Złożoność problemu, leżący przede wszystkim w wykorzystywanej technologii, sprawia, że próba wyjaśnienia istoty kryptowalut „zwykłemu Kowalskiemu” zasługuje na szczególną uwagę. A taki cel postawili sobie autorzy książki „Kryptowaluty.edu.pl” z wymownym podtytułem „Dlaczego jeden bitcoin wart będzie milion dolarów?”. Michał Grzybkowski jest inwestorem w firmach technologicznych, przede wszystkim zaś założycielem największego w Polsce centrum przetwarzania danych Beyond.pl. Drugi z autorów zaś, Szczepan Bentyn, to twórca Pracowni Nowych Technologii i znany w środowisku nowych technologii influencer.
Obaj na łamach starannie wydanej książki stawiają tezę, iż wirtualne waluty stanowią w skali globalnej przełom technologiczny ważniejszy niż upowszechnienie Internetu. Co jednak może istotniejsze: przekonują, że kryptowaluty nie muszą być tematem zarezerwowanym dla informatyków czy umysłów ścisłych. To żadna tajemna wiedza. Wręcz przeciwnie, tak jak dziś każdy korzysta z zasobów online niemal bez ograniczeń czy też – sięgając po przykład z innego obszaru – korzysta z transakcji bezgotówkowych, tak też naszą przyszłością staną się wirtualne waluty.
Wybierz swój poziom trudności…
Ciekawym rozwiązaniem książki są różne ścieżki, którymi ma wędrować czytelnik – w zależności od zaawansowania w wiedzy dotyczącej nowych technologii. To tak jak w przypadku górskich szlaków: wybieramy ten, którego poziom trudności odpowiada naszym umiejętnościom, doświadczeniu i wiedzy. Po wprowadzeniu w świat kryptowalut, przechodzimy do części praktycznej – jak posługiwać się tym ciekawym rozwiązaniem, jak wejść w jego świat i od widza przejść do roli użytkownika. Zgłębiamy też świat ogromu poszczególnych kryptowalut, ze szczególnym rzecz jasna naciskiem na te najpopularniejsze i o największym dziś potencjale.
…aby dotrzeć na szczyt
Książka jest przemyślana kompozycyjnie i sprawnie – raz w dosadny sposób, innym razem metaforycznie – opisuje tajniki tego zjwiska.
Swoją drogą, to właśnie technologiczne założenia blockchain, a więc rozproszony model tworzenia zasobów cyfrowych, już na dzień dobry wnoszą bezpieczne podstawy wydobywania kryptowalut, dokonywania zapisów księgowych i prowadzenia transakcji. Co doskonale tłumaczą i udowadniają autorzy książki. Wydaje się, że z powodzeniem sprostali niezwykle trudnemu wyzwaniu, aby temat kryptowalut faktycznie „trafił pod strzechy”. Jej walor edukacyjny – zwłaszcza zaadresowania książki do laików – jest szczególnie ważny. Choć oczywiście niektóre partie książki, mimo niewątpliwych starań autorów, wciąż pozostają nieco hermetyczne, operując językiem wymagającym choćby elementarnej wiedzy o współczesnych technologiach i regułach, którymi rządzi się cyberprzestrzeń.
Jakkolwiek już wcześniej wspomniałem o legalności korzystania z kryptowalut na przykład na europejskich rynkach, to szereg wątpliwości natury prawnej rozwiewa dodatek do książki – jej ostatnie rozdziały napisał mec. Adam Rajewski, specjalizujący się w regulacjach prawnoskarbowych kryptowalut właśnie.
***
Tytuł książki – dodajmy – nawiązuje do serwisu internetowego Kryptowaluty.edu.pl, gdzie warto zajrzeć zwłaszcza jeśli wciąż mamy wątpliwości, czy temat faktycznie jest dla nas: tych spoza branży technologicznej.
M. Grzybkowski, Sz. Bentyn, Kryptowaluty. edu.pl. Dlaczego jeden bitcoin wart będzie milion dolarów?, Poznań 2018.