Serwis Zuckerberga bezpieczniejszy i jeszcze bardziej angażujący?
Po pojawieniu się na rynku nowego serwisu społecznościowego Google+ na reakcję Facebooka nie trzeba było długo czekać. Na ostatniej konferencji dla deweloperów f8 w San Francisco, Mark Zuckerberg przedstawił swój plan działania. W jego ramach znalazło się wiele zaskakujących, ale też długo wyczekiwanych zmian.
Bezpieczniej i intymniej. Najważniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia dodatkowych możliwości kontroli udostępnianych przez użytkownika treści. W odpowiedzi na Kręgi Google+, na Facebooku pojawiła się opcja grupowania znajomych na podstawie kryteriów: praca, szkoła, rodzina, bliscy znajomi i miejsce zamieszkania. Każdej z grup można udostępniać różne informacje. Dzieje się to w dużo prostszy niż wcześniej sposób – pisząc post czy zamieszczając linka, użytkownik określa dla jakich grup publikowana informacja ma być widoczna. Nieco ujarzmiona została także, wzbudzająca dotąd kontrowersje, funkcja automatycznego tagowania zdjęć. Użytkownik sam teraz określi czy chce być automatycznie oznaczany, czy może woli zatwierdzić zdjęcie przed jego publikacją.
Facebook jako medium. Wygląd strony z aktualnościami profilu ewoluuje w kierunku czasopisma, które dba o to, by być na bieżąco. Wyświetlane aktualizacje znajomych i profili marek zmieniają się dynamicznie, zależnie od tego, jak często użytkownik się loguje. Przy profilach pojawia się także nowy przycisk „Subskrybuj”, który pozwala otrzymywać publiczne informacje od nieznajomych osób. Najciekawszą jednak z zapowiedzianych zmian jest przygotowywana platforma, dająca dostęp do muzyki, filmów i programów telewizyjnych bezpośrednio na stronach serwisu. Użytkownik będzie w czasie rzeczywistym informować, czego aktualnie słucha i co ogląda, zachęcając tym samym znajomych do przyłączenia się.
Gdzie? Na „Linii czasu”! Wprowadzając tak dużą liczbę zmian, Facebook pomyślał także o sposobie, który ułatwi użytkownikowi prezentację swoich działań w serwisie. Nowa funkcja Timeline, która zmienia wygląd profilu, to nic innego jak mapa uporządkowanych chronologicznie aktywności. Na razie Timeline można testować „nieoficjalnie” (tutaj instrukcja jak włączyć funkcję), ale ostatecznie nowe profile mają zostać wprowadzone już w ciągu kilku tygodni.