Kierowcy samochodów są różni. Dla jednych posiadanie auta jest czystą przyjemnością, dla innych to konieczność. Jedni przy wyborze swoich pojazdów kierują się wyglądem, inni stawiają na wygodę albo ekonomię. Jest jednak coś, co wszystkich ich łączy – każdy chce, by auto służyło mu jak najlepiej i jak najdłużej. Ale czy na pewno wszyscy wiedzą, jak ten cel osiągnąć?
Misje docelowe
Volkswagen Financial Services ma w swojej ofercie produkty stworzone, by dbać kompleksowo i przez długie lata o auta kierowców. Naszym zadaniem było przygotowanie kampanii świadomościowej, która skupia się na dwóch z nich: pakietach przeglądów serwisowych i ochronie pogwarancyjnej Car Protect. Bo o ile wszyscy zdajemy sobie sprawę, że dbanie o auto jest ważne, o tyle… nie do końca wiemy, jak możemy to robić, gdy na przykład nasza gwarancja fabryczna dobiega końca. Budowanie świadomości było tu zatem istotne.
Jak osiągnąć cele, gdy charakter samych produktów nie jest tak oczywisty? My pokierowaliśmy się… emocjami.
Kierunek: prosto w serca kierowców
Do aut się przywiązujemy. To one towarzyszą nam w codziennych wyzwaniach, pomagają realizować najbardziej odlegle cele, pozwalają czuć się bezpiecznie i wygodnie w mniej komfortowych warunkach. To z nimi wiążemy kilometry wspomnień. I nie trzeba być “moto freakiem”, żeby przyznać, że auta pełnią ważną rolę w naszym życiu.
Właśnie o tym chcieliśmy przypomnieć, tworząc kampanię pod hasłem “Zaopiekuj swoje auto”. Bo to, co dla nas ważne, zasługuje na najlepszą opiekę. Przekaz był prosty: lubisz, a może nawet kochasz swoje auto? Wyraź to troską, korzystając z produktów Volkswagen Financial Services! No pressure, but… 😉
Punkty pośrednie
By podkręcić wizualnie główny przekaz, zrealizowaliśmy sesję zdjęciową, w której nasi modele wyrażali dużą sympatię do swoich samochodów. Były czułe spojrzenia, gesty, a nawet… tulenie!
Zdjęcia wykorzystaliśmy w materiałach powstałych w ramach kampanii digital. Wszystkie formaty kierowały na landing page, gdzie kierowcy mogli dokładnie zapoznać się z benefitami obu produktów i wybrać rozwiązanie najlepiej dopasowane do potrzeb zarówno swoich, jak i swoich drogowych kompanów.
Zero presji, ale… Jak tam Twoje auto? Zaopiekowane? 😉