W maju odpływamy do krainy snów zobrazowanej przez Sarę Trybulską, naszą pokładową junior art directorkę. Zobaczcie, jaką ilustrację przygotowała do ZłotegoKalendarza!
Jak co roku nasi Złoci Artyści stanęli przed kreatywnym wyzwaniem – stworzenia grafik do ZłotegoKalendarza. Tym razem rozważali, jak wyglądałaby alternatywna rzeczywistość. Majową kartę ozdobi praca Sary Trybulskiej. Ta utalentowana junior art directorka swoje prace tworzy jedną ręką, a doświadczeniami i wyzwaniami niepełnosprawności w branży kreatywnej chętnie dzieli się w socialmediach. A co skłoniło ją do eksplorowania krainy snów?

„O snach jako równoległej rzeczywistości zaczęłam myśleć od czasu, gdy w jednym z nich miałam obie ręce. I chociaż Zigmund Freud znalazłby wytłumaczenie na to zdarzenie, mówiąc: „Pragniesz drugiej ręki”, nigdy nie odczuwałam jej braku. Nie jest dla mnie ograniczeniem, a raczej częścią mnie. Nie znam świata, w którym mam obie ręce” – tłumaczy nasza Złota junior art directorka.
Z naukowego punktu widzenia sen potrzebny jest nam do życia, ale jeśli przyjrzymy się mu głębiej… No właśnie. Zastanawialiście się kiedyś, gdzie tak naprawdę nas przenosi? Czy to tylko projekcja podświadomości? A może mają one na nas jakiś większy wpływ? Według Sary, jak najbardziej.
„Niektóre sny są tak realne, że po przebudzeniu potrzebujemy chwili, by zrozumieć, że to, gdzie się znajdujemy to nasza rzeczywistość. Odczuwamy tak mocno, że budzimy się pełni emocji, które nas spotkały” – opowiada autorka.
Perspektywa wykorzystana w majowej ilustracji sprawia, że można się poczuć, jakby samemu leżało się na łące między kolorowymi, wiosennymi kwiatami, podziwiając piękne, niebieskie niebo z białymi, puszystymi chmurami. Zostało tylko odpłynąć w błogi sen.
A więc: śnijcie, eksplorujcie, dajcie się ponieść swojej podświadomości! A my już niedługo wrócimy z kolejną kartą z naszego charytatywnego ZłotegoKalendarza.