Większość ekspertów jest zdania, że Metaverese będzie (kiedyś) wyglądać tak, jak to zostało przedstawione w filmie “Ready Player One”.
Patrząc na ilość inwestowanych pieniędzy (choćby przez Meta) oraz postęp technologiczny, uważam, że jest to jak najbardziej możliwe. Przyszłość przyszłością, ale Metaverse już teraz ma wiele do zaoferowania użytkownikom w wirtualnej przestrzeni. I to bez konieczności korzystania ze sprzętu do VR.
Nie ma co się oszukiwać – jesteśmy dopiero na początku długiej drogi, podczas której jeszcze wiele może się wydarzyć.
Marki też coraz chętniej podchodzą do tego tematu i zaczynają eksperymentować, w efekcie czego powstają całkiem ciekawe projekty, które starają się odwzorować w wirtualnej przestrzeni codzienne, prozaiczne aktywności. Te bardziej entuzjastycznie nastawione marki tworzą nawet dedykowane stanowiska w swojej firmie: chief metaverse officer.