Chipsy można chrupać wolno. Chrupki można… chipsać. Też wolno! Tak w spocie tv marka Przysnacki zachęca do odkrywania jej produktów i smakowania ich gdzie i jak się tylko ma ochotę. A jak przekonać do tego odbiorców, skoro ma się ich po drugiej stronie ekranu? Łapcie kocyk, podkręcajcie dźwięk w laptopie i smartfonie, bo to czas na relaksujący ASMR!
Wyzwanie
Przysnacki to marka polskich przekąsek, które z roku na rok zdobywają coraz więcej serc i podniebień nad Wisłą. Ale rynek, na którym działają, jest jednym z najtrudniejszych – zależy bardzo od emocji, wydarzeń i nastrojów konsumentów. W skrócie – im więcej bawimy się, imprezujemy, oglądamy razem meczów czy gwiazdorskich tańców w tv, tym chętniej sięgamy po ulubione chrupki czy prażynki. W czasach pandemii, home office i niepewnego jutra Polacy szukają spokoju w swoich czterech ścianach, chwili oddechu od niespokojnej rzeczywistości. Potrzebują czegoś, co ich odpręży i pozwoli zrelaksować się choć przez krótki moment. A gdyby tak uświadomić im, że jego idealnym dopełnieniem są… Przysnacki?
Co zrobiliśmy
Postanowiliśmy zaprosić konsumentów w podróż po świecie zmysłowej przyjemności. Biletem do niego stała się paczka Przysnacków. Pilotem wycieczki została Martyna Maj, specjalistka internetowego ASMR znana jako Szepczącą w Sieci, której filmy oglądają tysiące internautów.
Cóż to takiego ten ASMR? W skrócie to te niezwykłe mrowienie naszego karku i głowy, połączone z relaksem i spokojem, które odczuwamy w momencie, gdy zobaczymy lub usłyszymy coś naprawdę przyjemnego. Filmy ASMR łączą w sobie esencjonalne triggery dźwiękowe i wizualne, a ich oglądanie dla niektórych to wręcz… masaż mózgu.
W naszym kilkuminutowym filmie ASMR, Martyna pokazuje nam, jak dobrze i przyjemnie jest spędzić czas chrupiąc wolno Przysnacki. Głos Szepczącej w Sieci oprowadza nas po smakowitym świecie Przysnacków. Martyna dotyka chipsy, niespiesznie podgryza prażynki i rozkoszuje się rozmaitymi chrupkami, a my widzimy to i słyszymy w każdym, nawet najdrobniejszym detalu.
Zakończenie filmu wcale nie oznacza końca wspólnej przygody. Fanów marki zapraszamy do wysłuchania specjalnej, relaksującej składanki na Spotify, z nutami wprost stworzonymi do powolnego chrupania. Konsumenci mogą też przymierzyć się do pysznego konkursu z nagrodami. Akcji promocyjnej towarzyszy też szereg formatów digitalowych, m.in. 15’’ wideo czy 6’’ bumperów. I jak się wam to widzi?