Redukcja w reklamie odgrywa bardzo ważną rolę na każdym etapie planowania kampanii marketingowej – od briefu klienta po wdrożenie w życie pomysłów powstałych w dziale kreacji. Dziś Marta Ulman i Jakub Kwaczyński opowiedzą o tym, dlaczego warto upraszczać przekaz oraz jak to robić.
Goethe w liście do przyjaciela napisał „Przepraszam że ten list jest taki długi , nie miałem czasu napisać krótkiego„. To zdanie idealnie przedstawia esencję problemu – wyciąć i wybrać to co najważniejsze, to trudna sztuka.
Często zapominamy, że uchwycić i utrzymać uwagę klienta to nie lada wyzwanie. Przykładem skuteczności w błyskawicznym „łapaniu” atencji czytelnika jest magazyn Fakt. Nagłówki publikowane na jego łamach, zbudowane są najczęściej z jednego zdanie, które czytamy w ułamek sekundy i chcemy wiedzieć więcej.
Case study – redukcja w marketingu
Inny świetny przykład konkretnego i niezwykle skutecznego komunikatu to przyśpiewka marki Calgon „Dłuższe życie każdej pralki to Calgon” – jeden komunikat, jedna myśl, dobry capping, – takie rozwiązanie jest lepiej dekodowane przez klienta i zostaje w jego pamięci na dłużej (w tym przypadku nawet na lata). Badanie MiIllward Brown wykazało, że wraz z ilością komunikatów w kampanii ich efektywność spada, a te wzajemnie się kanibalizują. W efekcie przekaz się spłyca, a konsument zapamiętuje zdecydowanie mniej .
Jakie ryzyka czyhają na nas na etapie egzekucji i realizacji kampanii? Dział strategii wspólnie z zespołem kreatywnym szuka wielu narzędzi oraz formatów, jak zaaplikować ideę i przełożyć ją na różne działania. Nierzadko na tym poziomie zaczyna gubić prostotę komunikatu i niepotrzebnie komplikuje przekaz kampanii. Jak nie wpaść w tą pułapkę? O tym w najnowszym odcinku podcastu „Mamy na to slajd”.
Odcinek 4.: Redukcja w marketingu
Podcast dostępny jest także na platformie Spotify.
Slajd towarzyszący odcinkowi:
W poprzednim odcinku marka niedoskonała – czyste niedbalstwo, czy sposób na autentyczny przekaz