Minęły dwa miesiące od kiedy po raz pierwszy w Polsce wykryto koronawirusa. To dwa miesiące, które radykalnie zmieniły naszą codzienność i funkcjonowanie biznesu. Z każdym kolejnym tygodniem adaptowaliśmy się do nowej sytuacji przyzwyczajając się do pracy zdalnej, społecznej izolacji i coraz pełniejszego zanurzenia w świecie Internetu. Przestaliśmy wchodzić do Internetu, my praktycznie z niego nie wychodzimy. Wszystko po to, żeby przetrwać i przeżyć ten trudny czas.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Covid-19 zmieni nasze życie trwale. Gdy za jakiś czas wrócimy do biur i „normalnego życia”, to będzie ono wyglądało jednak inaczej. Nikt nie wie jeszcze jak, bo niepewność i zmienność są wpisane w te czasy. Jednak im szybciej to sobie uświadomimy, tym lepiej. Lepiej dla nas i dla marek, którymi się opiekujemy. Nie ma bowiem na co czekać. Cierpliwość w tym przypadku może zakończyć się całkowitą stagnacją. Eksperci twierdzą, że być może przez najbliższy rok czy dwa lata nie wrócimy do życia jakie znaliśmy wcześniej. Nasi konsumenci zmodyfikowali i dalej będą modyfikować swoje zwyczaje zakupowe. Część produktów stanie się nam zupełnie niepotrzebnych, a część będziemy „szukać ze świecą”. Koronawirus całkowicie przemodelował rynek produktów i usług zmieniając warunki gry. Parę lat temu mottem przewodnim największej w Polsce konferencji internetowej Forum IAB było hasło: Zaadoptuje się albo zgiń. Teraz te słowa wydają się prorocze.
Jeżeli to Cię pocieszy, to my – jako agencje – „jedziemy na tym samym wózku”.
Co wiemy na pewno?
- Sytuacja uległa zmianie i cały czas się transformuje. Jeszcze nigdy nie trzeba było tak elastycznie i zwinnie reagować na zmiany w rzeczywistości.
- Budżety na marketing są ograniczane. Paradoksalnie oczekiwania sprzedażowe będą pewnie z każdym tygodniem stagnacji rosnąć.
- Jeżeli nie zaczniesz działać, to konkurenci zaczną. Przekaż tę myśl Zarządowi.
- Postdigital czyli świat, w którym brak jasnego podziału między offlinem i onlinem stał się faktem.
Jako przedstawiciele jednej z największych w Polsce niezależnych agencji reklamowych, aktywnie zarządzamy naszymi kompetencjami tak by móc wesprzeć Twoją w markę w przejściu przez kryzys. Permanentnie myślimy i dostosowujemy naszą ofertę, by sprostać wyzwaniom jakie codzienność i teraźniejszość postawiła przed nami.
W tych czasach nie ma gotowych i sprawdzonych rozwiązań. To ciągła kreacja i reakcja na otaczającą nas rzeczywistość. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że budżety marketingowe są zmniejszane lub obcinane, a działania reklamowe często wstrzymywane. Sęk w tym aby zachować w tym balans, zobaczyć w szerokim kadrze całą sytuację. Nie bać się i z odwagą planować działania, dostosowane do nowej sytuacji. Od tego są właśnie agencji. Od dostarczania strategii, pomysłów i argumentów dla Zarządu.
Wiemy, że kryzysy nie są fajne. Wymagają elastyczności i wzmożonej pracy, ale… w końcu mijają.
Kryzysy są też twórcze. Chodź, stworzymy coś razem.