ZłotyKalendarz to artystyczny projekt, realizowany przez agencję GoldenSubmarine, i rozciągnięty w czasie na cały bieżący rok. Tym razem prezentujemy grafikę wrześniową.
Od stycznia prezentowane są kolejne grafiki autorstwa pracowników działu kreacji. Będą one zdobić karty poszczególnych miesięcy ZłotegoKalendarza 2020, autorskiego przedsięwzięcia GoldenSubmarine. Partnerem projektu jest „Media & Marketing Polska”.
Kalendarz będzie do nabycia pod koniec tego roku, a zyski ze sprzedaży zostaną przeznaczone na szczytne cele.
Tym razem prezentujemy grafię na wrzesień. Jej autorką jest Patrycja Niewiadomska, Graphic Designer w agencji GoldenSubmarine. Jak sama mówi, zawodowo balansuje pomiędzy ilustracją a designem. Uwielbia też ilustrowaną literaturę dziecięcą oraz zapach… świeżych ołówków.
Czym kierowała się, tworząc kalendarzową pracę?
Wrzesień to dla mnie słodko gorzki miesiąc. Ten, w którym ostatecznie żegnamy się ze słonecznym, tętniącym energią latem, a bardzo powoli i trochę niechętnie witamy z nostalgiczną, pochmurną jesienią
– mówi Patrycja Niewiadomska.
W pracy starałam się uchwycić radość z chwili. W tym przypadku szczęśliwej, dojrzałej kobiety z wyciągniętymi ku niebu dłońmi, bawiącej się nitkami babiego lata, która rozkoszuje się ostatnimi ciepłymi promieniami słońca. Przyroda przeczuwa nadejście zimy i powoli przygotowuje nas na ten czas uśpienia
– wyjaśnia autorka pracy.
Jak mówi, pomysł na wrześniową ilustrację zrodził się w głowie dość szybko. A pierwsza myśl związana z tym miesiącem, to „Babie Lato” Józefa Chełmońskiego. Zainspirowana tym wyjątkowym obrazem, postanowiła przy nim pozostać i… „troszkę namieszać”.
„Stworzyłam jego alternatywną wersję” – mówi Patrycja. „Z racji tego, że babie lato ma ogrom objaśnień, postanowiłam skupić się na jednym z nich. Najbardziej przykuła moją uwagę teoria, że okres babiego lata, czyli niemal letnich, ostatnich ciepłych dni, jest porównywalny do późnej miłości starszych kobiet, a cienkie nitki pajęczyny unoszone przez wiatr w pogodne jesienne dni, można porównać do siwych, delikatnych włosów starszych dam, w jesieni życia” – dodaje.