Bez względu na to, czy zamierzamy tworzyć aplikację samodzielnie, czy też korzystać z usług agencji, warto wiedzieć jak zrobić aplikację mobilną. Należy pamiętać o 10 krokach, które pozwolą nam „przejść suchą nogą” po jeszcze nie do końca odkrytych „wodach mobilności”.
Świat „oszalał” na punkcie smartfonów, a co za tym idzie – na punkcie aplikacji, które są czymś więcej niż mobilnymi serwisami. Mogą być po prostu wszystkim – grą, komunikatorem, spisem sentencji z ulubionego filmu czy też bazą muzyki. Praktycznie nie istnieją tutaj żadne ograniczenia. W ten sposób przed firmami na całym świecie otworzył się nowy kanał komunikacji ze swoimi klientami. Bez względu na to, czy zamierzamy tworzyć aplikację samodzielnie, czy też korzystać z usług wyspecjalizowanej agencji, warto pamiętać o 10 krokach, które pozwolą nam „przejść suchą nogą” po jeszcze nie do końca odkrytych „wodach mobilności”.
Jak zrobić aplikację mobilną – etap koncepcyjny
- Po pierwsze warto zastanowić się, czy nasza grupa docelowa korzysta ze smartfonów i tabletów? Choć rynek tych urządzeń w Polsce rośnie w lawinowym tempie (obecnie już 31% naszych rodaków posiada smartfona). To zdecydowanie większą popularnością cieszą się one wśród osób do 30. roku życia.
- Jeżeli dojdziemy do wniosku, że nasi klienci korzystają ze smartfonów, to następne pytanie, na które powinniśmy sobie odpowiedzieć, brzmi: jakiego rodzaju aplikację możemy im zaoferować? Czy ma to być gra edukacyjna (np. Kapitan Dyzio App), czy też prezentacja naszego produktu (np. ŠKODA Yeti App), a być może zależy nam na zaprezentowaniu walorów jakiegoś miejsca naszej firmy (np. Wieliczka Mine App)?
Wszystko zależy od celu, jaki chcemy osiągnąć. Nie zawsze warto kurczowo trzymać się swojej branży/oferty, myśląc o aplikacji. Czasami stworzenie programu lub gry, której nasza firma jest np. sponsorem, może przynieść więcej efektów niż poprawna prezentacja oferty. Zawsze dobrze jest szukać świeżych pomysłów, niedostępnych jeszcze na rynku. Możemy też myśleć nad udoskonaleniem rozwiązań już istniejących. - Kiedy będziemy mieli już określony cel i pomysł na aplikację, warto opracować możliwe scenariusze i schematy działania, a także opisy dostępnych funkcjonalności. Dzięki temu, po przystąpieniu do realizacji, unikniemy wszelkich nieścisłości logicznych i ewentualnych błędów funkcjonalnych.
- Po takim przygotowaniu się do tworzenia aplikacji możemy rozpocząć prace nad architekturą informacji. Odpowiednie rozmieszczenie poszczególnych elementów nawigacji ma ostatecznie kluczowe znaczenie dla wygody i prostoty korzystania z naszego programu. Opracowując architekturę, powinniśmy podzielić wszelkie treści w logiczne bloki, uporządkować je i odpowiednio ze sobą powiązać, aby ułatwić przechodzenie pomiędzy poszczególnymi zakładkami. Pamiętajmy o tym, że sposób trzymania urządzenia mobilnego narzuca optymalne rozmieszczenie elementów nawigacyjnych po bokach ekranu. Warto już w tym momencie pracować na interaktywnych makietach, aby wychwycić ewentualne błędy.
Jak zrobić aplikację mobilną – etap realizacji
- Gdy zakończymy prace nad architekturą informacji i odpowiednio ją przetestujemy, możemy przystąpić do szczegółowego projektowania grafiki naszej aplikacji. Najważniejsze jest przy tym, abyśmy dostosowali ją do naszej grupy docelowej. Inaczej będzie wyglądała gra edukacyjna dla dzieci, a inaczej biznesowa aplikacja zawierająca kwartalne podsumowanie wyników spółki. O czym jeszcze warto pamiętać przy tworzeniu grafiki?
Przede wszystkim o tym, że aplikację obsługujemy palcami i dlatego ważne jest, aby przyciski i interaktywne elementy były odpowiednio duże. Wyzwanie graficzne stanowi mnogość rozmiarów ekranów i ich rozdzielczości, a także zmiany proporcji wyświetlanego obrazu przy obrocie urządzenia. Pamiętając o tym, warto zrobić trochę „graficznego zapasu” dla urządzenia z większą rozdzielczością. - Kolejny krok to już oprogramowanie naszej aplikacji. Na tym etapie możemy skorzystać z dwóch dostępnych rozwiązań. Pierwsze z nich polega na tworzeniu aplikacji w języku natywnym, pod konkretny system operacyjny, np. iOS. Takie rozwiązanie efektywniej wykorzystuje zasoby telefonu, aczkolwiek uniemożliwia uruchomienie na urządzeniu opartym np. o system Android czy też Windows Phone. Drugie rozwiązanie to języki multiplatformowe (np. środowisko Adobe Air), które umożliwiają przenoszenie i uruchamianie tego samego kodu na wielu urządzeniach i systemach. Oszczędzamy w ten sposób czas i zmniejszamy koszt, tworząc aplikację tylko jeden raz.
- Nasza aplikacja jest już praktycznie gotowa. Teoretycznie moglibyśmy ją już udostępnić naszym klientom. Warto jednak wstrzymać się jeszcze chwilę i gruntownie przetestować nasze rozwiązanie. W końcu przecież nawet „najlepsi czasami się mylą”. Dobrym pomysłem jest testowanie aplikacji nie tylko wśród osób, które ją tworzyły, ale przede wszystkim wśród przedstawicieli grupy docelowej, niebędących ekspertami od mobilności. W ten sposób możemy wyeliminować błędy, na które nigdy moglibyśmy nie zwrócić uwagi.
- Nareszcie nadszedł czas na długo oczekiwany moment, czyli… publikację aplikacji. W Polsce dwa najpopularniejsze systemy operacyjne to Android i iOS. Każdy z nich posiada swój dedykowany sklep z aplikacjami, w którym możemy umieszczać przygotowane przez nas programy. W przypadku systemu Android jest to Google Play, a w przypadku iOS – App Store. Aby opublikować w nich aplikację, potrzebujemy mieć założone konto deweloperskie (można przy tym skorzystać z konta założonego już wcześniej np. przez agencję).
Sama publikacja aplikacji nie wiąże się z żadnym dodatkowym kosztem (płacimy jedynie za konto deweloperskie). Należy jednak pamiętać, że w zależności od sklepu, na zaakceptowanie i opublikowanie aplikacji możemy czekać nawet kilkanaście dni.
Jak zrobić aplikację mobilną – etap promocji
- Tak naprawdę nasza aplikacja jest gotowa i może być już instalowana przez naszych klientów na smartfonach i tabletach. Czy zatem możemy już „odhaczyć” nasz projekt i zmienić jego status na „zakończony”? Nic bardziej mylnego. Nawet najlepsza aplikacja – szczególnie w początkowym etapie jej życia – potrzebuje promocji. Warto wesprzeć ją działaniami PR-owymi, a także reklamami, dzięki którym nasi klienci dowiedzą się o jej istnieniu. Możemy przy tym korzystać zarówno z metod promocji offline (informacja i QR kody umieszczane np. w prasie i na cityboardach), jak i online (np. reklamy w serwisach mobilnych, informacja na firmowej stronie www).
- Aplikacja, tak jak serwis www, to żywy organizm, który powinniśmy na bieżąco udoskonalać i aktualizować, jeżeli chcemy utrzymać lub zwiększać zainteresowanie jej funkcjonalnościami i zawartością. Warto od momentu publikacji aplikacji monitorować i zbierać statystyki na temat jej wykorzystania przez użytkowników. Możemy to robić dwojako: albo przy pomocy informacji dostarczanych w ramach konta deweloperskiego, albo poprzez pogłębione analizy, korzystając np. z narzędzia Google Analytics. To drugie rozwiązanie pozwoli nam na wnikliwe poznanie zainteresowań użytkowników, a także da odpowiedź, na ile realizowane są nasze cele biznesowe. Wiemy już zatem, na co zwrócić uwagę, tworząc aplikację.
Na koniec jednak chciałbym wrócić do początku i raz jeszcze zastanowić się, czy warto je robić? Czy każda firma, tak jak mobilną odsłonę swojego serwisu, powinna mieć również aplikację? Ostatnie badania wskazują, że Polacy miesięcznie pobierają około 40 mln aplikacji. Zdecydowana większość z nich to darmowe produkcje (często gry) ściągane na telefony z systemem Android. Ponad 50% użytkowników smartfonów na swoich urządzeniach ma zainstalowanych od 10 do 50 aplikacji. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby wśród nich znalazła się również aplikacja firmowana nazwą i logotypem naszego brandu.
Nie sposób zbagatelizować potencjału, jaki tkwi w tym nowym kanale komunikacji. Tym bardziej, że na polskim rynku dobrze wykonanych i jakościowo rodzimych produkcji jest cały czas stosunkowo mało. Warto już teraz pomyśleć nad stworzeniem interesującej aplikacji, która nie tylko będzie ciekawym i innowacyjnym rozwiązaniem, ale także przyczyni się do realizacji celów biznesowych naszych firm.